Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

1
DZIEŃ

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

128 Postów

(Serena)
Stały Bywalec
"Moc jest z Tobą".... i ja też. Niestety w Szwecji już jest podobnie jak w naszym i innych krajach. Debatują nad wprowadzeniem ograniczeń zbioru runa lesnego, ze względu na zorganizowane bandy, które w niekontrolowany sposób zajmują się zbieractwem zarobkowym ,niszcząc środowisko. Przyczyniło sie do tego kilka afer z tajami (sprowadzonymi do zbierania), którzy nie mieli nawet miejsc noclegowych i koczowali w lasach a pózniej nie mieli za co wrócić do domu. Nasi rodacy też nie próżnują i przenieśli swoje "pomysły" na szwedzki teren, by sprostać konkurencji, co ma odbicie w zanikaniu niektórych gatunków roślin i grzybów, na terenach gdzie wystepowały od zawsze. Smutne ale prawdziwe.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -5  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
Dobra wiadomość dla grzybiarzy! Pojawiły się smardze. Wczoraj znalazłam w okolicach Oslo 43 sztuki To była uczta cezara













Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Ojejejej....
Tak ciut cebulki jeszcze... I sola opruszyc... I chlebek swierzutki prosto z pieca wyjety, z maselkiem.....
Ojejejejejejejejejejejej....
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 5  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
Janie Smardze przyrządzamy bez cebulki! To grzyby o tak szczególnym smaku i aromacie, źe cebula jako dodatek była by profanacją Masełko i sól jak najbardziej Smardz to grzyb drugi po truflach jeżeli chodzi o walory smakowe i armatyczne. Tak zwany grzyb VIP'owski
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
Deszczowy maj sprzyja grzybom, które wyrastają niczym świeże bułeczki. Na trawnikach i łąkach niczym poranny rzut z piekarni pojawiają się rumiane grzyby. Na przekroju biały miąższ, lekko spękane kapelusze w kolorze kajzerki, kuszą "wygłodzonych" po zimie grzybiarzy. To Gęśnica wiosenna, tęgi i okazały grzyb . Charakterystyczny, intensywny zapach mąki to jej cecha szczególna. Trudno jednak trafić na egzemplarz nie zamieszkały przez larwy muchówek, dla których grzyb ten jest prawdziwym przysmakiem. Warto jednak wytrwale poprzebierać w tych dobrach, bo kolejny jej wysyp w majowe dni następnego roku. Gęśnica wiosenna wyrasta zwykle w sposób charakterystyczny tworząc z owocników pierścienie o dużej średnicy. Rośnie w tzw. czarcich kręgach.









Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
Dzisiaj kolejna dawka szczęścia. Smardze znalezione w centrum Oslo. Obficie bo sztuk 18-cie. Hurrra Jeszcze przez kilkanaście dni jest szansa na kolejne wiosenne perełki



Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
O grzybach w prasie.

Afera grzybowa w Japonii. Dokładnie chodzi o grzyb o nazwie Matsutake, który cieszy się ogromnym powodzeniem w Chinach, Korei i Japonii. W tym ostatnim pańswie bardzo rzadko występuje, a ponieważ jest kulinarnym i tradycyjnym przysmakiem jego ceny sięgają zenitu.

wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Dyktator...85000,wiadomosc.html

Gąska sosnowa ( Tricholoma matsutake) żródło: www.mantarsatis.com

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
Grzybobranie wiosenne czasami nie może obejść się bez kataru Końcem maja w okoiicach Rjukan, można natknąć się na zalegający w sporych ilościach śnieg. Można także potknąć się o grzyby. Choć było zimno i wietrznie, to warto było zacisnąć zęby i zdobyć "aż 2 sztuki smardzy"







Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

()
Maniak
Mario
bardzo potrzebuję Twojej porady odnośnie grzybobrania
chodzi mi mianowicie o łysiczkę lancetowatą, zwana inaczej magicznym grzybem lub ''czapka wolności"
znaczy się, gdzie mogę je znaleźć i jak najlepiej przyrządzić
z góry dziękuję
PS
powód mojego zainteresowania to podobno nieziemskie efekty jakie można uzyskać
Zażycie psylocybiny powoduje odczucia nie dające się porównać z niczym innym doznawanym w codziennym życiu. Jesteśmy dosłownie zalani wrażeniami wzrokowymi o niezwykłej intensywności i kolorystyce. Obrazy widzimy również przy zamkniętych oczach. Światło nabiera nadnaturalnej intensywnej (boskiej) mocy. Jesteśmy dosłownie przytłoczeni jego intensywnością nie dającą się porównać z niczym czego doświadczyliśmy w życiu. Tak więc kolory stają się bardziej kontrastowe, bardzo żywe i jakby lśniące często z tęczowym poblaskiem. Pod działaniem psylocybiny możemy w słyszeć muzykę, której nikt poza nami nie słyszy. Jest ona na ogół bardzo piękna i czasami odbierana kolorystycznie. Następuje coś, co nazywa się 'depersonalizacją' - zachwianiem poczucia osobowości, łączenia się z przedmiotami czy kosmosem.
To pewnie leży u podstaw szamańskich praktyk.
Możemy więc rozmawiać z Bogiem, podróżować latającym spodkiem czy bawić się z krasnoludkami.
Wszystko zależy od naszego światopoglądu, bowiem nie zdarza się by np. indianin widział naszego Boga. On widzi swego Manitou i duchy przodków. My wychowani w kulturze chrześcijańskiej akurat odwrotnie. Osoby zażywające psylocybinę na ogół nie zdają sobie z tego sprawy stąd ich całkowite przekonanie o "nadprzyrodzonym kontakcie" , którego doświadczyły.
Pod wpływem psylocybiny osoba głęboko wierząca prędzej odda swoje życie niż da się przekonać do iż wszystko działo się w jej jaźni i nie miało nic wspólnego z rzeczywistością.
Choć dowód jest oczywisty, gdyż widzimy tylko te obrazy, które są zgodne z naszymi wyobrażeniami.


Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1262 Posty
pawel piotr
(wrzeszczot)
Maniak
DEBIL
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok